„Kolędy polskich pokoleń” wybrzmią na Lubelszczyźnie
Written by Piotr Wojtowicz on 22 stycznia 2023
Jeszcze do Święta Matki Bożej Gromnicznej w polskich kościołach możemy śpiewać pieśni ku czci narodzonego Zbawiciela. I zgodnie z naszą narodową tradycją na przełomie stycznia i lutego odbędzie się na Lubelszczyźnie cykl koncertów zatytułowanych „Kolędy polskich pokoleń”.
Mózgiem tego przedsięwzięcia jest Grzegorz Głuch, na co dzień lider chóru Gospel Rain. Jako dyrektor artystyczny postanowił tym razem wyśpiewać kolędy z innymi zespołami, którymi także kieruje a które działają na terenie województwa lubelskiego.
– Pomysł się rodził właściwie przez wiele lat, bo na to złożyły się zarówno aranżacje. Kolędy, które są oczywiście bardzo znane, czy pastorałki, ale które były w takich aranżacjach pięknych – które gdzieś tam mi się, nie tyle zdarzało, że sam je napisałem – bo tam jest i praca Grzegorza Urbana i Filipa Siejki – ale których nie wykorzystujemy w naszych autorskich opracowaniach Gospel Rain. Jak wiadomo pracuję z chórami gospelowymi już w tej chwili czterema. I tak to się złożyło, że one pochodzą wszystkie z tego samego środowiska, z tego samego regionu – gdzie się sporo dzieje pod tym względem. Pomyślałem, że może warto byłoby zrobić takie wspólne przedsięwzięcie we własnych środowiskach, w których funkcjonujemy, żeby to pokazać. Zaczęliśmy w tamtym roku od trzech koncertów. W tym roku mamy cztery. I tak to się ułożyło w cykl koncertów, które odbywają się niemal dzień po dniu, co jest niebywale trudnym doświadczeniem. Bo nie stoi za nami jakaś wielka machina produkcyjna. I to było jakby tym pierwszym powodem – przyznał Grzegorz Głuch.
– Drugim było to, że chciałem gdzieś też jako historyk, jako człowiek, który bardzo przejmuje się też łączeniem mądrości takiej biblijnej, takiej teologicznej, takiej chrystocentrycznej polskich kolęd a jednocześnie to się tak fantastycznie splata z historią o nas samych. Historią, którą tak bardzo kocham, historią Polski, historią przełomów, cierpień, niewoli, odrzucenia. Po prostu wszystko w tych kolędach jest. Zacząłem trochę studiować, czytać o tych kolędach i z tego się zrodził taki pomysł, że gramy kolędy i jednocześnie opowiadamy – mam nadzieję, że nie w jakiś sposób drętwy – o genezie tych kolęd, o takich przedziwnych związkach tych kolęd z polską historią – dodał dyrektor artystyczny projektu „Kolędy polskich pokoleń”.
Utwory, które wybrzmią podczas koncertów, będą miały nowoczesne, ale mimo wszystko bliskie słuchaczom brzmienie.
– Ja staram się zawsze, by kolędy były tak zaaranżowane, że nawet jak pojawiają się – a lubię to robić – na przykład dopisywać jakieś fragmenty, w „Mizernej cichej” usłyszą słuchacze zaśpiew adwnetowy „marana tha”, a gdzieś w innym miejscu są tam moje modlitwy, dopisane moje fragmenty inspirowane Pismem Świętym – staram się, by te kolędy były tak zaaranżowane, żeby dało się je śpiewać. Jest to pieśń tradycyjna i nie są to jakieś przedziwne wolty, a takie też spotykamy na rynku, tylko da się to śpiewać. Ale fakt, rzeczywiście tam jest dużo tych wrażliwości – od folku, przez muzykę pop, przez gospel, oczywiście przez silne takie ślady etniczne również, tego jest bardzo dużo. Kolędy pozwalają na to, żeby ta szerokość stylistyczna była duża, ale żeby nie zabrała nam, nie zabiła tego, co w kolędach najważniejsze. Chcemy śpiewać, chcemy kolędować i to jest – podkreślił Grzegorz Głuch.
Pomysłodawca projektu nie ukrywa, że koncerty w kilku miastach Lubelszczyzny to duże wyzwanie.
– Logistycznie jest to o tyle duże przedsięwzięcie, że pracujemy z chórami, które funkcjonują na co dzień w Krasnobrodzie, Świdniku, Lublinie i Chełmie a które są w różnym momencie swojego istnienia. Chór Good News Voices z Lublina jeszcze nie ma roku. Proszę sobie wyobrazić, że ten chór nie ma jeszcze roku, bo powstał w maju ubiegłego roku, i gra tak pełny koncert. Ale to są zespoły tak doświadczone, jak dziesięcioletni Świdnik Gospel Choir, czy dwunastoletni chór chełmski. I każdy zagra w innym kościele. W jednym z dużych kościołów regionu. W innej też sytuacji, w innej konfiguracji technicznej. To jest dopiero ogromne wyzwanie. I z innymi solistami, co też bardzo trudna rzecz, z zaproszonymi gośćmi. Także jest dużo pracy, ale muszę powiedzieć, że radość jest jeszcze większa – przyznał Grzegorz Głuch.
Gdzie i kiedy będzie można wybrać się na koncerty „Kolędy polskich pokoleń”?
– W Świdniku gramy w niedzielę 22 stycznia w kościele pw. NMP Matki Kościoła. Jak powiem, że nie ma gości, to bym oczywiście skłamał. Bo to jest cała masa naszych solistów związanych z Gospel Rain, i Kasia Kusy, Kasia Siarka, i soliści tego naszego chóru świdnickiego. Potem w kolejny weekend spotykamy się 28 stycznia w kościele kapucynów na Poczekajce, to bardzo znany kościół w Lublinie. Gdzie zaśpiewa właśnie Good News Voices – najnowsze moje gospelowe „dziecko”. Tam razem z nami zaśpiewa Sylwia Piotrowska, moja serdeczna przyjaciółka i też wielki autorytet jeśli chodzi o trenowanie głosu, śpiewanie. Nazajutrz – 29 stycznia – to duże wyzwanie, w Tomaszowie Lubelskim w parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, Krasnobrodzki Gospel zaśpiewa. I nasz sezon kolędowy zakończymy, w ostatnim tym tradycyjnie dniu kolędowania – w przepięknej bazylice na Górze Chełmskiej – Chadek Gospel Choir, który też wzmocni śpiewająca po raz pierwszy z nami wyśmienita wokalistka Dominika Sitarczuk. Tak wygląda ten cały harmonogram rozłożony na poszczególne dni naszego kolędowania – zakończył dyrektor artystyczny projektu.
Wszystkie szczegóły dotyczące koncertów w ramach projektu „Kolędy polskich pokoleń” można odnaleźć poniżej na plakacie przygotowanym przez organizatorów.