Koncerty Artura Gotza dla upamiętnienia 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego
Written by Piotr Wojtowicz on 1 sierpnia 2023
To będą muzyczne i pełne emocji spotkania między innymi z poetycką twórczością tych, którzy w 1944 roku stanęli w stolicy do walki z niemieckimi okupantami. W pierwszych dniach sierpnia Artur Gotz zagra trzy koncerty dla upamiętnienia 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Dwa z trzech występów noszą tytuł „Litania piwnic”, a jego pochodzenie wyjaśnił sam artysta.
– To jest tytuł zaczerpnięty z „Pamiętnika z Powstania Warszawskiego” Mirona Białoszewskiego. Tam właśnie jest „Litania piwnic” złożona z modlitw ludzi, którzy modlą się w różnych piwnicach. Miron Białoszewski, który ukrywał się w jednej z tych piwnic, słyszał te wszystkie modlitwy i jemu się to nałożyło jako rodzaj takiego kolażu i pododawał tam również inne teksty, inne modlitwy. Jest to niesamowity utwór z muzyką Mateusza Pospieszalskiego. I stwierdziłem, że to będzie doskonały tytuł koncertu – przyznał muzyk.
Jakie utwory wybrzmią podczas koncertów upamiętniających bohaterskich powstańców i ludność stolicy?
– Będą właśnie fragmenty z „Pamiętnika z Powstania Warszawskiego” Mirona Białoszewskiego. Ale będą też dwie kompozycja Zygmunta Koniecznego. Jedna do wiersza Krzysztofa Kamila Baczyńskiego „Deszcze”. A drugi utwór to kompilacja Czesława Miłosza i Baczyńskiego zatytułowany „Ty żyjący”. Utwór bardzo wstrząsający, taki w zasadzie dialog Miłosza z Baczyńskim w trakcie wojny. Pięknie to złożył Zygmunt Konieczny. Natomiast będą też moje kompozycje. Będzie utwór premierowy, który przygotowałem na 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. To jest piosenka „A gdy będzie już po wojnie” do wiersza poety i żołnierza Józefa „Ziutka” Szczepańskiego. I to jest taki utwór stylizowany trochę przeze mnie na taki utwór powstańczy, trochę w takim stylu jak piosenka powstańcza. Tam jest dużo nadziei, dużo optymizmu. Tak sobie wyobraziłem, jakbym żył siedemdziesiąt dziewięć lat temu i pisał piosenkę, która zagrzewa do walki, więc tam jest dużo rytmiku, dużo uśmiechu, pomimo że autor Józef „Ziutek” Szczepański miał „z tyłu głowy”, że być może zginie. Utwór naprawdę niesamowity i do tej piosenki też przygotowałem teledysk złożony z oryginalnych nagrań Powstania Warszawskiego. I tam jest wiele fajnych ujęć, które mam dzięki Filmotece Narodowej. Oprócz tego będzie też mój utwór do wiersza Baczyńskiego pod tytułem „Wiatr”, bardzo wstrząsający. I jeszcze kilka moich piosenek, ale też będą dwa utwory oryginalne z Powstania Warszawskiego czyli „Pałacyk Michla”, który też napisał „Ziutek” Szczepański i „Sanitariuszka Małgorzatka”. Wiele różnych pejzaży, odcieni Powstania, z różnych ujęć, bo zupełnie inaczej pisał Baczyński, z perspektywy osoby, która walczyła. Tak naprawdę o Baczyńskim się mówi, że był poetą Powstania, chociaż on zginął 4 sierpnia, także te utwory są sprzed Powstania Warszawskiego. No ale są utworami wojennymi, więc jakoś tak „przylgnęły” do Powstania i są naprawdę niezwykłe. I to tak będzie wyglądało w koncercie. Razem ze mną wspaniali muzycy – Dawid Ludkiewicz na instrumentach klawiszowych i Kuba Mikulski na instrumentach perkusyjnych – powiedział Artur Gotz.
Artysta nie ukrywa, że twórczość o Powstaniu Warszawskim ma dla niego bardzo ważne znaczenie.
– Z bardzo wielkiej potrzeby serca już co roku nagrywam jakiś utwór na rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, ale też i na rocznicę jego upadku, o której niewiele się mówi – to jest 2 października. I pierwszy taki duży projekt to ja zacząłem w Teatrze Kamienica czternaście lat temu. To był „Pamiętnik z Powstania Warszawskiego”, niezwykły naprawdę spektakl. I od tamtego momentu różne takie projekty robiłem – choćby z Teatrem Piosenki na Placu Powstańców Warszawy, czy w wielu, wielu innych miejscach. Natomiast trzy lata temu, kiedy wybuchła pandemia, tak naprawdę stworzyłem pierwszy taki własny projekt. I często padają pytania, jakie plusy były z pandemii, bo wiadomo, że jednak większość to były minusy. Ale plusem było to, że mogłem zrobić taki niekomercyjny projekt, o którym zawsze myślałem. I to wtedy dzięki stypendnium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego mogło się pojawić w sieci internetowej. Natomiast później co roku powstawały kolejne piosenki. Dwa lata temu był taki program „Wola 44”, który graliśmy w rocznicę rozpoczęcia rzezi Woli, więc też niezwykłe utwory tam się znalazły. I tych piosenek jest już naprawdę całkiem sporo. W przyszłym roku ukaże się już pełna płyta na 80. rocznicę wybuchu Powstania, więc jestem naprawdę bardzo dumny, że mogłem się nad tym tematem pochylić i pokazać go z różnych stron. Koncert „Litania piwnic” będzie 1 sierpnia, ale też zagramy 4 sierpnia na Woli pod tytułem „Sypka Warszawa”, w przededniu 79. rocznicy rozpoczęcia rzezi Woli. To jest koncert, który powstał we współpracy z Miastem Stołecznym Warszawa. I jeszcze zagramy 6 sierpnia „Litanię Piwnic” na Wawrze na scenie plenerowej Kulturoteki. Będą to trzy niesamowite koncerty, bardzo dla mnie ważne, bo wyzwalają wiele emocji u publiczności, ale też we mnie kiedy śpiewam te utwory – podkreślił Artur Gotz.
Wstęp na koncerty Artura Gotza upamiętniające 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego: w Centrum Promocji Kultury na Pradze-Południe (1 sierpnia o godzinie 19.00, na Skwerze Sierpnia 1944 na warszawskiej Woli (4 sierpnia o godzinie 19.00) i na scenie plenerowej Kulturoteki w Falenicy (6 sierpnia o godzinie 19.00) jest wolny.