The post Żołnierz Wyklęty „Ocalony przez poezję” first appeared on Radio Nowa Kultura.
]]>O głównym przesłaniu widowiska „Ocalony przez poezję” opowiedzieli Radiu Nowa Kultura sopranistka Klaudia Kwaśny i aktor Marcin Kwaśny.
– Spektakl opowiada opowiada o miłości pomiędzy mężem a żoną, pomiędzy uwięzionym mężem a czekającą na niego prawie dziesięć lat żoną – przyznało małżeństwo, które razem występuje na scenie podczas spektaklu.
Marcin Kwaśny szerzej przedstawił postać Jerzego Kozarzewskiego.
– Jerzy Kozarzewski to żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, skazany za przynależność do tej organizacji przez Biuruta na podwójną karę śmierci. I żona Kozarzewskiego – Magdalena – gdy się o tym dowiedziała, poszła z wierszami męża do Tuwima z prośbą o interwencję. I Tuwim tak się zachwycił tymi wierszami, że napisał do Biuruta list, który odczytał w jego obecności. I doszło do pewnego precedensu, mianowicie do zamiany kary śmierci na dziesięć lat więzienia. I Kozarzewski, siedząc w więzieniu na Rakowieckiej i we Wronkach, pisze bardzo przejmujące wiersze do żony. I w większości na podstawie tych wierszy jest stworzony ten spektakl – wyjaśnił aktor, który jest zarazem reżyserem widowiska.
Co składa się na spektakl „Ocalony przez poezję?
– Muzykę napisał kompozytor i gitarzysta – Patryk Górecki, który również ze mną i z żoną występuje na scenie. I tak naprawdę jest to szesnaście utworów – ja część mówię, żona śpiewa. I myślę, że będzie to bardzo przejmujące widowisko dla Państwa – stwierdził Marcin Kwaśny.
Klaudia Kwaśny i Marcin Kwaśny opowiedzieli również, jak narodził się sam pomysł na spektakl.
– Trafiliśmy na listy pana Kozarzewskiego, na jego wiersze, poprzez jego wnuczkę Olę Kozarzewską i właściwie pomysł zrodził się po przeczytaniu tych listów… wierszy. Przepraszam, cały czas myślę o listach, bo listy też istnieją. Marcin przeczytał te wiersze i pomyślał, że to tak piekne i cudnie byłoby zrobić z nich spektakl. I tak powstał ten pomysł pod inspiracją tych wierszy – wyjaśniła śpiewaczka.
– Za sprawą wnuczki, którą razem z małżonką znamy, tak się to zrodziło. Ciekawostką jest jeszcze fakt, że Kozarzewski jest spowinowacony z Cyprianem Norwidem, bo brat Cypriana Norwida – Ksawery to prapradziadek Kozarzewskiego właśnie – dodał aktor.
Prezentacja widowiska w gmachu Biblioteki Narodowej będzie już kolejną okazją do zapoznania się z historią życia Jerzego Kozarzewskiego.
– Graliśmy już ten spektakl w Muzeum Żołnierzy Wyklętych na Rakowieckiej, tam gdzie więziony był Kozarzewski. Graliśmy w Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce, graliśmy w podziemiach Kościoła Wszystkich Świętych na Placu Grzybowskim w Warszawie i teraz gramy w Bibliotece Narodowej w dużej auli – przyznał Marcin Kwaśny.
Muzyczny spektakl „Ocalony przez poezję” rozpocznie się w piątek 3 marca o godzinie 18.00 w gmachu Biblioteki Narodowej w Warszawie przy alei Niepodległości 213. Wstęp na wydarzenie jest wolny.
The post Żołnierz Wyklęty „Ocalony przez poezję” first appeared on Radio Nowa Kultura.
]]>The post „Rodzinne kolędowanie” z Teatrem Klasyki Polskiej first appeared on Radio Nowa Kultura.
]]>W czwartek 29 grudnia Teatr Klasyki Polskiej zaprasza na „Rodzinne kolędowanie”. Wydarzenie odbędzie się w Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych na warszawskiej Pradze a jego rozpoczęcie zaplanowano na godzinę 18:00.
Reżyserem widowiska jest Lidia Sadowa, która opowiedziała Radiu Nowa Kultura o tym, czego mogą spodziewać się widzowie.
– Otrzymamy przede wszystkim przepiękną oprawę muzyczną kolęd, które Państwo znacie, ale także takich, które – myślę – usłyszycie po raz pierwszy. Świetnie napisany tekst śpiewogry, napisany przez Antoniego Wincha i brawurowo wykonany przez bardzo dobrych aktorów. Przepiękne kostiumy Barbary Wesołowskiej-Kowalskiej. Oprawa techniczna, wizualizacje także będą zachwycały. Ale przede wszystkim można spodziewać się takiej gorącej, rodzinnej atmosfery, nad tym pracujemy – podkreśliła współtwórczyni wydarzenia.
– Będzie mnóstwo choinek, które przyjechały tutaj na salę i powiem Państwu szczerze – taki zapach, jaki się roznosi po całej sali, jest niebywały. Ja nie pamiętam ostatnio, kiedy czułam choinkę. Tyle razy przecież kupujemy świeże, piękne, nowe choinki i takiego zapachu nie mają. Taki zapach pamiętam ostatnio w dzieciństwie, że czułam choinkę, a tutaj jak weszłam, to miałam takie… „Och, Boże Narodzenie” – przyznała Lidia Sadowa.
– Bardzo się cieszę, że mogę pracować z tą ekipą, bo – wydaje mi się, że – tworzymy bardzo fajny spektakl, śpiewogrę bardziej niż spektakl, w której będziecie Państwo zaproszeni do czynnego udziału. I efektem tego będzie też taka nasza wspólna biesiada. Możliwość pobycia razem i poświętowania Bożego Narodzenia nieco dłużej – dodała pani reżyser.
W jaką historię będzie można się zanurzyć podczas „Rodzinnego kolędowania”?
– Pojawiamy się na dworze szlachcica Macieja, który to przez całe życie do zbyt dobrych ludzi nie należał. Ale ma wiernego sługę, wraz z jego żoną, którzy czuwają nad tym, aby jego dusza nie poszła na zatracenie i z całych sił próbują walczyć o to, żeby Maciej się zmienił. Czy to się uda, to zobaczymy na końcu. Ale mogę Państwu zdradzić, że będzie się też przy czym pośmiać i myślę, że wzruszyć również – zapewniła Lidia Sadowa.
Wydarzenie przygotowuje Teatr Klasyki Polskiej, więc na scenie nie zabraknie oczywiście kilkorga jego przedstawicieli.
– Będziemy mogli podziwiać Marcina Kwaśnego, Adama Biedrzyckiego, Annę Ułaz, Karolinę Piwosz, Magdę Jaworską, Sylwię Gajdemską, Ksawerego Szlenkiera i Pawła Lipnickiego – zdradziła pani reżyser.
Wszyscy, którzy zasiądą na widowni, będą mogli czynnie uczestniczyć w tym widowisku.
– Zapraszamy do wspólnego śpiewania. Będą rozdane śpiewniki, żebyście Państwo mieli też teksty przed sobą i większą frajdę z tego współuczestnictwa. Bo wiadomo, że część z nas – mówię o sobie – pamiętamy często jedną lub dwie pierwsze zwrotki a tymczasem kolędy, wiemy, mają ich o wiele więcej. I cała przyjemność polega na tym, że możemy właśnie wspólnie w tym brać udział. Szczególnie, że na scenie jest żywy zespół, co od razu bardziej niesie i w śpiewaniu i w tym wspólnym świętowaniu – podkreśliła Lidia Sadowa.
Jak się okazuje przedstawienie, choć swoją historią przeniesie nas kilka wieków wstecz, to będzie jednak miało – jak zapewnił producent wydarzenia Patryk Sławiński – bardzo nowoczesną oprawę.
– Znajdujemy się w dawnych drukarniach Polskiej Agencji Prasowej, obecnie jest to Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych. W tej przestrzeni przygotowujemy widowisko, spektakl z elementami muzycznymi, w którym będziemy zapraszać wszystkich widzów do wspólnego kolędowania. Jesteśmy w oktawie Bożego Narodzenia, więc tradycyjnie zapraszamy do wspólnego śpiewania. I też będziemy nawiązywać bardzo mocno do tradycji staropolskich, ale w połączeniu z nowoczesnością. Będzie miało zastosowanie bardzo dużo multimediów, wokół sceny znajduje się mnóstwo inteligentych urządzeń oświetleniowych, które będą wykorzystane podczas widowiska – podkreślił Patryk Sławiński.
„Rodzinne kolędowanie” będzie mogło ugościć naprawdę liczną grupę widzów..
– Przygotowujemy miejsca na czterysta-pięćset osób. Będzie i coś dla ciała i dla ducha, ponieważ po spektaklu będzie wspólne próbowanie kuchni kresowej – zapewnił producent przestawienia.
Wstęp na „Rodzinne kolędowanie” jest wolny, jednak konieczne jest wcześniejsza rezerwacja. Wszystkie szczegóły dotyczące uczestnictwa w wydarzeniu dostępne są na profilach Teatru Klasyki Polskiej w mediach społecznościowych.
„Rodzinne kolędowanie” odbędzie się w czwartek 29 grudnia w warszawskim Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatycznych przy ulicy Mińskiej 65. Początek przedstawienia o godzinie 18:00.
The post „Rodzinne kolędowanie” z Teatrem Klasyki Polskiej first appeared on Radio Nowa Kultura.
]]>