Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/fundacjamd/radionowakultura.pl/public_html/index.php:1) in /home/klient.dhosting.pl/fundacjamd/radionowakultura.pl/public_html/wp-content/plugins/all-in-one-seo-pack/app/Common/Meta/Robots.php on line 87

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/fundacjamd/radionowakultura.pl/public_html/index.php:1) in /home/klient.dhosting.pl/fundacjamd/radionowakultura.pl/public_html/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Andrzej Sobczyk - Radio Nowa Kultura http://radionowakultura.pl Radio Nowa Kultura Thu, 14 Sep 2023 21:50:18 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.5.2 http://radionowakultura.pl/wp-content/uploads/2022/09/RNK_miniaturka-150x150.png Andrzej Sobczyk - Radio Nowa Kultura http://radionowakultura.pl 32 32 Amerykański superhit na ekranach kin w całej Polsce http://radionowakultura.pl/amerykanski-superhit-na-ekranach-kin-w-calej-polsce/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=amerykanski-superhit-na-ekranach-kin-w-calej-polsce http://radionowakultura.pl/amerykanski-superhit-na-ekranach-kin-w-calej-polsce/#respond Thu, 14 Sep 2023 21:50:18 +0000 http://radionowakultura.pl/?p=5501 Ta produkcja, która osiągnęła już ogromny sukces w USA, dotyka trudnej i bolesnej tematyki jaką jest zorganizowana pedofilia i handel dziećmi. W piątek 15 września 2023 roku na ekrany prawie dwustu polskich kin wejdzie film „Sound of Freedom – Dźwięk wolności”. Andrzej Sobczyk, prezes dystrybutora filmu firmy Rafael Film, uchylił rąbka tajemnicy na temat historii […]

The post Amerykański superhit na ekranach kin w całej Polsce first appeared on Radio Nowa Kultura.

]]>
Ta produkcja, która osiągnęła już ogromny sukces w USA, dotyka trudnej i bolesnej tematyki jaką jest zorganizowana pedofilia i handel dziećmi. W piątek 15 września 2023 roku na ekrany prawie dwustu polskich kin wejdzie film „Sound of Freedom – Dźwięk wolności”.

Andrzej Sobczyk, prezes dystrybutora filmu firmy Rafael Film, uchylił rąbka tajemnicy na temat historii opowiedzianej na ekranie.

Już 15 września polscy widzowie będą mieli okazję zobaczyć „Sound of Freedom – Dźwięk wolności”. Bardzo się cieszę, bo ten film jest w tej chwili na samym szczycie rankingów najbardziej oczekiwanych premier. Co zresztą nie dziwi, ponieważ w innych krajach, gdzie się pojawia, robi nieprawdopodobne poruszenie i też osiąga szczyty rankingów. Sam film opowiada niestety prawdziwą i bardzo trudną historię Tima Ballarda. To jest człowiek, który przez lata był agentem rządowym w Stanach Zjednoczonych i zajmował się walką z handlem ludźmi. Tutaj pierwsze sceny filmu pokazują bardzo niewinny obrazy, w których poznajemy ojca z dwójką dzieci. I te dzieci zostają zaproszone na casting, i są zachęcane do udziału w nim, po którym będą miały możliwość na start w życie w show-businessie. Ojciec się godzi, chcąc dobrze dla swoich dzieci i wierząc, że się naprawdę do tego nadają. I w momencie, gdy przyjeżdża po nie po castingu, okazuje się, że ich nie ma. I wtedy do akcji wkracza wspomniany Tim Ballard. Najpierw odnajduje synka i ten wątek jest stosunkowo szybki. Natomiast główna część filmu opowiada historię ratowania jego siostry, dziewczynki. Niestety, tak jak mówię, film jest historią prawdziwą i rzeczywiście takie opowieści z definicji są trudne, chociaż wiadomo, że przez to wielu widzów docenia „Sound of Freedom” jako bardzo dobry thriller. Natomiast myślę, że warto tutaj powiedzieć i wręcz nawet zacytować już w Polsce pojawiające się opinie na temat tej produkcji, że mimo trudnego tematu jest on niedoścignionym wzorem w opowiadaniu o złu bez epatowania złem. I to jest znakomita wiadomość w tym temacie – powiedział dystrybutor filmu.

Wyprodukowanie filmu „Sound of Freedom” nie przyszło jego twórcom łatwo.

– Losy tej produkcji są bardzo zawiłe, zresztą nie ma się co dziwić ze względu na tematykę, którą porusza i która – jak patrzeć na to, o czym opowiada film – „kole w oczy” bardzo wiele różnych środowisk, szczególnie po drugiej stronie oceanu. Ale też głównym przesłaniem twórców tego filmu jest to, że nawet jeśli temat cię dzisiaj nie dotyka, to otwórz oczy na to, co się dzieje, po to żeby stawić temu opór póki nie jest za późno. Do prac nad tym filmem przystąpiono już w dwa lata po rozpoczęciu działalności przez Tima Ballarda. I jak już został wyprodukowany to został sprzedany do jednego z największych światowych dystrybutorów filmowych czyli Century Fox. Ta firma została później przejęta przez Disneya i w tym momencie film trafił „do zamrażarki”. Jego premiera została odwołana i przez wiele lat tak naprawdę nic więcej się z nim nie działo. To spowodowało taką oddolną reakcję od drugiej strony. To znaczy – twórcy postanowili go odkupić. I to przy udziale takiego amerykańskiego studia i dystrybutora filmów czyli Angel Studio udało się. W USA została zorganizowana tak naprawdę duża zrzutka pieniędzy na to, aby ten film odkupić. A gdy to się udało, film trafił do dystrybucji. I dzisiaj już jesteśmy kilka tygodni po premierach w kilku krajach i bez dwóch zdań możemy powiedzieć o tym, że tam gdzie „Sound of Freedom” się pojawia, odnosi spektakularny sukces – podkreślił Andrzej Sobczyk.

„Dźwięk wolności” zrobił furorę za oceanem.

Proszę zobaczyć, jakie zawiłe są losy tego filmu, bo oczywiście na początku jest trudna historia, która wydarzyła się naprawdę. Później bardzo szybko następuje jej zekranizowanie. W międzyczasie Jim Caviezel, który gra główną rolę w filmie – znany szczególnie z roli Jezusa w „Pasji” Mela Gibsona – w jednym z wywiadów dla Fox News powiedział, że Hollywood boi się tej historii. Następnie film zostaje „zamrożony”, udaje się go odkupić, trafia do kin i na przykład w Stanach Zjednoczonych trafia na sam szczyt rankingów. W dniu premiery jest jako numer 1, a w całościowym rankingu plasuje się na trzecim miejscu w całym USA, to znaczy za obecnymi hitami – „Barbie” i „Oppenheimer” – co jest absolutnie niespodziewanym wynikiem dla całego świata kinowego. Co z jednej strony cieszy, a z drugiej strony szkoda, że tak dobry film miał takie przeciwności wcześniej. Na początku tego tygodnia otrzymaliśmy też informacje z Ameryki Łacińskiej, że tam z kolei po premierze filmu stał się on numerem 1 w kinach. Jestem ciekaw, jakie losy będą u nas w Polsce – przyznał prezes Rafael Film.

Gdzie w naszym kraju można będzie wybrać się na film „Sound of Freedom”?

Już 15 września na terenie całego kraju film będzie prezentowany widzom. Już patrząc z poziomu samego dystrybutora, od samego początku – a właściwie zanim mieliśmy możliwość ściągnięcia tego filmu do Polski – mieliśmy właściwie niezliczone zapytania od kin. Co spowodowało, że bardzo wiele kin w bardzo wielu miejscach i na wielu seansach będzie go grać. Co jest bardzo dobrą wiadomością dla widzów, którzy będą mogli go swobodnie zobaczyć. Pełna lista kin dostępna jest na stronie rafaelfilm.pl czyli na stronie dystrybutora. Ona jest na bieżąco aktualizowana. Dodam, że oczywiście w rozpowszechnianie filmu udało się włączyć wszystkie największe sieci kinowe czyli Multikino, Cinema City i Helios oraz oczywiście kina studyjne. Także każdy kto gdzie słyszał o filmie, albo zobaczyć jego zwiastun, który choćby na YouTubie jest dostępny, to będzie chciał go zobaczyć i będzie miał taką możliwość, bo ta lista jest naprawdę szeroka – podkreślił dystrybutor filmu.

Dlaczego zdaniem Andrzeja Sobczyka warto wybrać się do kina na film „Dźwięk wolności”?

Dla mnie „Sound of Freedom” jest filmem, który koniecznie chciałem zobaczyć. Ja go już oczywiście widziałem jako dystrybutor, natomiast zanim się pojawił to myśl była taka, że to są ważne tematy, na które powinniśmy mieć oczy otwarte. Ale to jest jedna strona, taka bardziej osobista i prywatna. Jednak tutaj warto podeprzeć się tym, co film już zrobił w innych miejscach, gdzie został pokazany oraz jak został przyjęty. Bo jeśli mała produkcja, bez gigantycznej kampanii reklamowej, staje się superhitem na największym rynku kinowym czyli w Stanach Zjednoczonych, pokonując między innymi „Indianę Jonesa” czy „Mission Impossible”, to tym tyłem po prostu trzeba się zainteresować. Druga rzecz to oczywiście opinie ludzi. Polski FilmWeb czyli ta największa baza filmowa w rankingach widzów pokazuje ocenę 8,8 na 10 czyli każdy kto ogląda filmy, i czasem korzysta z tego serwisu, wie, że to jest tak „wysoka półka” i z tymi produkcjami trzeba się zaznajamiać. Na świecie jest równie dobrze, z tym że – jak wiadomo – polska widownia i polski FilmWeb to są ludzie, którzy zobaczyli film na przykład w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym ta liczba ocen i komentarzy, czy udostępnień, będzie bardzo mocno wzrastała. A za oceanem już to się wydarzyło i to też pokazuje jak wysoko film jest ceniony przez publiczność – zakończył prezes Rafael Film.

Film „Sound of Freedom” dźwięk wolności będzie można obejrzeć w piątek 15 września na ekranach prawie dwustu kin w całej Polsce. Pełna ich lista dostępna jest na stronie dystrybutora rafaelfilm.pl.

The post Amerykański superhit na ekranach kin w całej Polsce first appeared on Radio Nowa Kultura.

]]>
http://radionowakultura.pl/amerykanski-superhit-na-ekranach-kin-w-calej-polsce/feed/ 0
Historia życia patrona internetu już na ekranach kin http://radionowakultura.pl/historia-zycia-patrona-internetu-juz-na-ekranach-kin/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=historia-zycia-patrona-internetu-juz-na-ekranach-kin http://radionowakultura.pl/historia-zycia-patrona-internetu-juz-na-ekranach-kin/#respond Mon, 22 May 2023 15:53:25 +0000 http://radionowakultura.pl/?p=5085 Błogosławiony Kościoła katolickiego, patron sieci internetowej, którego ciało ubrane w dżinsy, sportową bluzę i buty Nike’a wystawione jest publicznie w Asyżu. To właśnie o jego życiu opowiada nowy film „Niebo nie może czekać. Historia Carla Acutisa”, który od kilku dni jest na ekranach polskich. Andrzej Sobczyk z firmy Rafael FIlm, która jest dystrybutorem tej produkcji, […]

The post Historia życia patrona internetu już na ekranach kin first appeared on Radio Nowa Kultura.

]]>
Błogosławiony Kościoła katolickiego, patron sieci internetowej, którego ciało ubrane w dżinsy, sportową bluzę i buty Nike’a wystawione jest publicznie w Asyżu. To właśnie o jego życiu opowiada nowy film „Niebo nie może czekać. Historia Carla Acutisa”, który od kilku dni jest na ekranach polskich.

Andrzej Sobczyk z firmy Rafael FIlm, która jest dystrybutorem tej produkcji, nie ukrywa satysfakcji ze sprowadzenia jej do naszego kraju.

– Bardzo cieszę się, że możemy pokazać polskim widzom film „Niebo nie może czekać”. Film opowiada historię Carla Acutisa. Carlo to młody chłopak, mieszkający we Włoszech, który w swoim krótkim życiu – ponieważ miał tylko piętnaście lat w momencie, kiedy zmarł – dokonał tak bardzo wiele, że dzisiaj jestem pewien – patrząc z boku na co to, co się dzieje wokół jego osoby – staje się jednym z najpopularniejszych świętych Kościoła. A był osobą, która z jednej strony była taka bardzo zwykła, bardzo normalna, taka jak młodzież w dzisiejszym świecie. Zakochany w nowych technologiach, w komputerach, programista, tworzył strony internetowe. A jednocześnie pasjonat życia i pasjonat wiary, który już na samym początku swojego młodego życia poznał i pokochał Pana Jezusa, szczególnie w Najświętszym Sakramencie, przyjmując najpierw pierwszą Komunię Świętą, a później będąc każdego dnia na Eucharystii. Stał się człowiekiem, który w swoim krótkim, ale bardzo intensywnym życiu, dał takie świadectwo wiary, do którego dzisiaj tak wiele osób na całym świecie wraca. I to jest przepiękne. Jeśli zaś chodzi o „Niebo nie może czekać” to jest to film dokumentalny. I ja przyznam, że bardzo się cieszę, że o Carlo jest dokument. Z tego względu, że mamy dość nietypową możliwość, aby zobaczyć osobę błogosławioną, taką jaką ona była, na na przykład archiwum rodzinnym – na zdjęciach rodzinnych, na filmikach. To jest przeurocze i przepiękne, gdy patrzymy na młodego człowieka, pełnego takiej wiary pełnej radości, entuzjazmu. I nie jest on daleki, nie jest on odległy od nas, że musimy go sobie tak wyobrażać jakoś tak specjalnie. Tylko po prostu patrzymy na ekran i widzimy Carla na przykład tak, jak mama, albo słuchamy jego mamy, jego przyjaciół. Bardzo dobrze, że o Carlo Acutisie powstał właśnie film dokumentalny – przyznał dystrybutor.

Czy film o Carlo Acutisie może trafić tylko do młodego pokolenia?

Mimo że tak na „pierwszy rzut oka” rzeczywiście patrzymy na Carlo jako na nastolatka, w związku z tym zainteresuje młodzież albo młodszych nawet jeszcze, to jednak nie. Carlo, rzekłbym wręcz, że niesie wręcz swoją osobą, swoim świadectwem coś, co jest nie tylko potrzebne, ale powiedziałbym takie upragnione i wytęsknione dla ludzi starszych, w sensie niekoniecznie będących młodzieżą. Mam tu na myśli entuzjazm wiary. Taką wiarę radosną, przeżywaną z podniesioną głową. To jest coś, co powinno cechować każdego katolika, każdego chrześcijanina. Carlo nam to daje i to jest taka mocna inspiracja. Czy nasza relacja z Panem Bogiem rodzi taką wewnętrzną, duchową radość? Jestem pewien, że tak być powinno w zdrowej wierze i w zdrowej relacji z Panem Bogiem. Carlo to pokazuje i nic tylko trzeba się od niego uczyć i to naśladować – stwierdził przedstawiciel firmy Rafael Film.

Produkcja o młodym włoskim błogosławionym jest od kilku dni dostępna dla polskich widzów.

Film „Niebo nie może czekać” jest w polskich kinach od 19 maja. Pełna lista kin dostępna jest na stronie internetowej rafaelfilm.pl. Tam można codziennie sobie „rzucić okiem” na zaktualizowaną listę kin. Pewne kina dochodzą, a pewne z tej listy znikają. Ważne jest też to, aby osoby, które nie mają filmu w bliskości swego miejsca zamieszkania, nie zrażały się tym, tylko wykonały jedną prostą akcję. Właściwie każde kino w Polsce jest gotowe na to, aby ten film pokazać. W związku z tym, jeśli są widzowie, trzeba się z kinem skontaktować i powiedzieć: My chcemy film „Niebo nie może czekać”. A jestem pewien, że kino szybko taki pokaz jest w stanie zorganizować. Mówię oczywiście o przypadku, gdy filmu nie ma w repertuarze kina w danym momencie. Bardzo serdecznie zapraszam. „Niebo nie może czekać” – pasjonująca historia Carla Acutisa – podkreślił Andrzej Sobczyk.

Film „Niebo nie może czekać. Historia Carla Acutisa” miał światową premierę 24 lutego 2023 roku. Reżyserem tego dokumentu jest Hiszpan Jose Maria Zavala – twórca m.in. filmów: „Tajemnica Ojca Pio” i „Wojtyła. Śledztwo”.

The post Historia życia patrona internetu już na ekranach kin first appeared on Radio Nowa Kultura.

]]>
http://radionowakultura.pl/historia-zycia-patrona-internetu-juz-na-ekranach-kin/feed/ 0
Polscy telewidzowie zobaczą „The Chosen” http://radionowakultura.pl/polscy-telewidzowie-zobacza-the-chosen/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=polscy-telewidzowie-zobacza-the-chosen http://radionowakultura.pl/polscy-telewidzowie-zobacza-the-chosen/#respond Thu, 22 Dec 2022 15:40:05 +0000 http://radionowakultura.pl/?p=4566 Bardzo popularny amerykański serial o Jezusie wreszcie na ekranach telewizorów w całej Polsce. Pierwszy sezon produkcji „The Chosen” zostanie wyemitowany w Telewizji Polskiej w przerwie świąteczno-noworocznej. Okazuje się, że Polska będzie jednym z pierwszych krajów na świecie, w których ten serial będą mogli obejrzeć telewidzowie. Wyjaśnił to w rozmowie z Radiem Nowa Kultura dystrybutor tej […]

The post Polscy telewidzowie zobaczą „The Chosen” first appeared on Radio Nowa Kultura.

]]>
Bardzo popularny amerykański serial o Jezusie wreszcie na ekranach telewizorów w całej Polsce. Pierwszy sezon produkcji „The Chosen” zostanie wyemitowany w Telewizji Polskiej w przerwie świąteczno-noworocznej.

Okazuje się, że Polska będzie jednym z pierwszych krajów na świecie, w których ten serial będą mogli obejrzeć telewidzowie. Wyjaśnił to w rozmowie z Radiem Nowa Kultura dystrybutor tej produkcji – Andrzej Sobczyk z firmy Rafael Film.

To jest tak, że serial pierwotnie został przygotowany dla formatu internetowego, w związku z tym jego przeznaczenie i pokazywanie w telewizjach nie jest oczywiste. To co robimy w Polsce jest rzeczywiście jednym z pierwszych na świecie takich rzeczy, które się dzieją, gdzie serial będzie pokazany – akurat serial „The Chosen” – bo akurat inne seriale bezpośrednio lądują na przykład na antenach telewizyjnych. Natomiast w przypadku serialu „The Chosen” to nie jest jego naturalna droga dystrybucji, ponieważ twórcy pierwotnie planowali, aby był on tylko i wyłącznie w internecie. A okazało się, że sukces jest dużo większy i ludzie chcą go mieć także w innych miejscach. No i także jest w telewizji i w okresie świątecznym w Polsce na antenie TVP1 będziemy mieli okazję zobaczyć serial „The Chosen” – stwierdził.

Andrzej Sobczyk zdradził także niektóre wątki, które będzie można zobaczyć w ramach pierwszego sezonu serialu.

Ten pierwszy sezon, z racji tego, że jest pierwszy, jest de facto takim sezonem wprowadzającym. Bo dzięki tym odcinkom, które zobaczymy, będziemy mogli po kolei poznawać różnych bohaterów. I oczywiście rzeczą wiadomą jest, jacy bohaterowie wezmą udział. Jest Jezus, mamy apostołów, mamy Maryję, ale w serialu „The Chosen” poznajemy jeszcze dużo więcej bohaterów, którzy są bardzo istotni z punktu widzenia opowiadania historii biblijnej. Widzowie sami zobaczą, poznają i ocenią też tych bohaterów.

Z takich głównych historii – chociaż myślę, że to będzie opinia bardzo subiektywna, bo pewnie każdy inaczej patrzy na poszczególny odcinek. Natomiast jakby nie było pewne historie zwracają dużo bardziej uwagę i myślę, że taki jest pierwszy odcinek. On jest bardzo niezwykły. Tam nawet bezpośrednio patrząc na czas jest bardzo mało Jezusa. Jezus pojawia się na samym końcu odcinka i tak bardzo mocno. A historia generalnie kręci się wokół kobiety, która żyje w olbrzymich kłopotach – oczywiście mam na myśli Marię Magdalenę.

Natomiast w kolejnych odcinkach… Jest taki odcinek bardzo ujmujący, zresztą jest też najkrótszy z tych wszystkich odcinków. Odcinek, w którym Jezus spotyka dzieci. I właściwie cały odcinek krąży wokół tego, że dzieciaczki poznają miejsce, w którym jest namiot, jest mała osada i gdzie jest jakiś nieznajomy człowiek. Tym nieznajomym człowiekiem jest Jezus. I tak dzień po dniu coraz bardziej go poznają, rozmawiają, przeurocza historia.

Inne historie, które myślę, mogą dotknąć serca ludzi, szczególnie w Polsce, to historia spotkania, w kolejnym odcinku, Jezusa z Nikodemem czyli z osobą religijną, czyli z kapłanem. I tutaj ta rozmowa, w jaki sposób Nikodem wychodzi od swojej religijności, jak pogłębia tę religijność, przepiękna rozmowa.

I jeszcze jedno, też urocze, czyli pierwszy cud Pana Jezusa w Kanie Galilejskiej. To jest o tyle ciekawe, że tak naprawdę bardzo fajnie jest patrzeć na serial, w którym poznajemy tło scen biblijnych. Dlaczego akurat Maryi zależało na tym, aby na tym weselu Jezus uczynił cud? Dlaczego on się zgodził na to naleganie Maryi? Tego typu rzeczy zobaczymy już niebawem w pierwszym sezonie.

Pierwszy odcinek serialu „The Chosen” będzie można zobaczyć w TVP1 tuż po Bożym Narodzeniu. I historie dotyczące życia i nauczania Jezusa mogą stanowić duży rozdźwięk dla widzów mających jeszcze przed oczami stajenkę w Betlejem. Co o tym sądzi Andrzej Sobczyk?

Tego typu przeskok między Świętami Bożego Narodzenia, kiedy wpatrujemy się w żłóbek, a historią Jezusa, który już czyni cuda, chodzi po Ziemi Świętej, jest, ale wydaje mi się, że jest duży tylko z pozoru. To znaczy wchodząc z historię Jezusa de facto patrzymy na całość. My już z perspektywy naszego dzisiejszego chrześcijaństwa dobrze wiemy, że Boże Narodzenie było początkiem całej tej wielkiej historii Jezusa Chrystusa na Ziemi. Wiemy, co było dalej i to wszystko nam się sprytnie łączy.

Natomiast są też w filmie bardzo znaczące historie, z punktu widzenia właśnie tego pytania – czy będzie rozdźwięk między Bożym Narodzeniem, a oglądaniem serialu i Jezusem, który już głosi, wypędza demony, uzdrawia. A tym „mostem” będzie odcinek, w którym Maryja opowiada Apostołom i przyjaciołom Jezusa, czyli tej szerszej niż tylko Apostołowie grupie osób, która chodziła za Jezusem – oczywiście mam tu na myśli kobiety, o których Biblia wspomina. I Maryja w tym odcinku dzieli się swoją historią. Opowiada jak to było, kiedy Jezus był malutki. Jakie mieli wyzwania, jakie mieli radości. Bardzo ciekawe spojrzenie, a odcinek jest o tyle ciekawy, że właściwie w napięciu trzyma cały czas, a odbywa się tylko i wyłącznie przy ognisku.

Dystrybutor serialu podał także konkretne dni emisji poszczególnych odcinków w Telewizji Polskiej.

Cały pierwszy sezon „The Chosen” będzie można zobaczyć w przerwie świąteczno-noworocznej. Z taką małą przerwą na Sylwestra i pierwszy dzień kolejnego roku. Pierwszy odcinek zaczyna się 27 grudnia i później po kolei – 28, 29 i 30 grudnia, chwila przerwy, i od 2 do 5 stycznia będzie można oglądać kolejne odcinki. Będzie ich razem osiem i zapraszamy przed ekrany telewizyjne codziennie o godzinie 8:35 na antenę TVP1 – podkreślił Andrzej Sobczyk.

Nietypowa godzina emisji zdaniem przedstawiciela filmy Rafeal Film nie stanowi dużego problemu dla widzów.

Ta godzina dla wielu osób zdaje się być godziną trudną do osiągnięcia, bo jednak 8:35 jest dość nietypową godziną. Natomiast „kij ma dwa końce”, to znaczy akurat w okresie świąteczno-noworocznym to jest jedna z lepszych godzin emisji w telewizji. Warto o tym pamiętać. To nie jest takie oczywiste, że to będzie godzina dostępna tylko dla osób, które nie pracują, emerytów itd. Absolutnie nie jest tak. W przerwie świątecznej to jest dobra godzina emisji.

Natomiast jeśli ktoś nie może, bo oczywiście będą osoby, które nie dadzą rady, bo pracują albo gdzieś wyjeżdżają, to serial będzie w jakiejś perspektywie czasu dostępny w innych miejscach. Po pierwsze w tej chwili jest dostępny na stronie rafaelkino.pl, jest dostępny także na platformie cda.pl, będzie dostępny od nowego roku na platformie VOD Telewizji Polskiej i na Netfliksie. A i o najważniejszym zapomniałem powiedzieć – strona thechosen.pl. Tam po pierwsze są linki, gdzie będzie można serial zobaczyć. Po drugie – teraz od 24 grudnia w aplikacji The Chosen będzie pełna polska wersja pierwszego sezonu.

I na zakończenie poznajmy opinię Andrzeja Sobczyka na temat tego, dlaczego warto obejrzeć serial „The Chosen”.

Po pierwsze – myślę, że najbardziej zachęcającą opinią do zobaczenia serialu „The Chosen” jest to, co mówią o nim inni widzowie, którzy go już zobaczyli. Mam tu na myśli dwie bazy filmowe czyli takie miejsca, gdzie ludzie oceniają filmy. IMDb – największa baza filmowa na świecie i w niej „The Chosen” ma opinie 9,6 na 10, a w polskim FilmWeb-ie 9,2 na 10. To mniej więcej oznacza tyle, że to jest rewelacyjna opinia od samych użytkowników. Także niech to będzie taką pierwszą wizytówką „The Chosen” – że to po prostu dobry materiał, któremu warto poświęcić czas, usiąść przed telewizorem i go zobaczyć.

Ale druga też rzecz, bardzo ważna, a szczególnie ważna dla osób, które w którymś momencie swojego życia zetknęły się z osobą Jezusa Chrystusa jest to, że serial pomaga poznać Jezusa oczami tych osób, które spotkały go osobiście. I robi to bardzo autentycznie, bardzo nieszablonowo, bardzo naturalnie. W ten sposób, że naprawdę jesteśmy w stanie się wczuć w czasy Jezusa i troszkę – przepraszam za wyrażenie – „odreligijnić” tę postać Jezusa – mężczyzny z długimi włosami z zawsze złożonymi rękami. Przecież Biblia wyraźnie mówi, że tak nie było. Natomiast warto zadać sobie pytanie, jaki Jezus był w rzeczywistości, no i ten serial najzwyczajniej w świecie opowiada o najpotężniejszej osobie w historii świata i opowiada historię z największego bestselleru w historii świata czyli z Biblii – zakończył Andrzej Sobczyk.

Pierwszy sezon serialu „The Chosen” będzie można oglądać na antenie TVP1 od 27 do 30 grudnia i od 2 do 5 stycznia o godzinie 8:35.

fot. Rarael Film

The post Polscy telewidzowie zobaczą „The Chosen” first appeared on Radio Nowa Kultura.

]]>
http://radionowakultura.pl/polscy-telewidzowie-zobacza-the-chosen/feed/ 0